13 grudnia…
11 December 2011 10:31 w Aktualności
Za dwa dni minie kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Wtedy to generał, wyprowadził przeciw Polakom wojsko na ulicę. Efektem tego było internowanie około 5000 osób związanych z ruchem niepodległościowym, rozwiązanie wielu organizacji, a także śmierć blisko setki naszych rodaków. W tą haniebną rocznicę, gdzie zbrodnia Jaruzelskiego stara się być wybielana, m.in. przez byłego prezydenta elektryka, który życzy temu czerwonemu zbrodniarzowi zdrowia, musimy kolejny raz przypomnieć społeczeństwu, że na winnych czeka kara, i jeśli sąd nie jest w stanie jej wymierzyć, to moralni sprawcy tragedii muszą wiedzieć, że naród pamięta – i nie wybaczy.
Wszystkich prosimy o zabranie wkładów do zniczy
W rocznicę tą organizowana będzie Msza św. na Jasnej Górze, a następnie przemarsz pod pomnik męczeńskiej ofiary komunizmu – bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Wszystkich serdecznie zapraszamy, ba – nakazujemy uczestnictwo w tych uroczystościach, szczególnie po tym, jak licznie stawiliśmy się na Marszu Niepodległości. Udowodnijmy, że nie był to jednorazowy patriotyczny wyskok. Dla tych wahających się, pragnę przytoczyć cytat: “Kiedy obowiązek głośny krzyczy “musisz”, młodość odpowiada “możesz”". Być tam, to nasz święty obowiązek.”
http://www.youtube.com/watch?v=YZQpptwEceo
do kamil jura-jeśli zrównujesz nacjonalistów(ONR) z nazistami to widocznie nie wiesz nic o historii a GW i TVN doszczętnie Cie zmanipulowały
Jak byłem łebkiem to ONR-owcy obijali swoich rodaków, tylko dlatego, że mieli długie włosy. To ma być patriotyzm? W trójkę kopać jednego człowieka to w imię Boga czy Ojczyzny ???, Jaki Honor ???
ja tam jestem daleki od wysuwania daleko “idących” wniosków i nie mogę posiadać wiarygodnej swojej opinii na temat “tamtych” czasów, bo zwyczajnie jestem zbyt młody, ale wiele razy się nasłucham od starszych, że byli również wtedy tacy, co się burzyli, i albo im nie szło w pracy, znudziła i się, albo byli amatorami mocnych wrażeń. Jeszcze inni twierdzą, że bieda i puste półki pojawiły się w chwili kiedy weszła Solidarność, żywność ginęła w nieznanych okolicznościach (a chłopaki z flagami coraz grubsi). A jak się tak pracowało w różnych miejscach i chodziło na różne imprezy to nagle się okazywało, że przeciętni ludzie zarabiający 1000-2500 zł najbardziej tęsknią za przyjaźnią między-ludzką, pracą i Kościołem za czasów socjalizmu, a najwięcej zarabiający mający firmy wyzyskujący ludzi, skorumpowani i z lekkimi przekrętami na sumieniu (prywaciarze) wielce klną na tamte czasy.
Czyli racje miałem wspominając w swoim komentarzu na forum że zagościli na stronce Rakowa biało-zieloni napinacze-szydło zawsze wyjdzie z worka.
@kamil jura nie liczy się ilość a jakość na wielu płaszczyznach