Zła passa przełamana

Raków rozegrał w Chojnicach chyba najlepsze spotkanie w tej rundzie. W wyjściowym składzie kilka zmian które przyniosły efekt. Na ławce zasiedli m.in. Figiel i Formella, a do pierwszego składu wkroczyli Wójcik i Sapała. Świetną zmianę dał Embalo, który grał bardzo dokładnie, nie dawał odebrać sobie piłki, a za to samemu ją kilkukrotnie wywalczył – takiego Jose jeszcze w Rakowie nie widzieliśmy! Biorąc pod uwagę samą ilość stworzonych sytuacji już do przerwy mogliśmy spokojnie prowadzić kilkoma bramkami. W drugiej połowie za to mało brakło a skończyło by się kolejną porażką. Na nasze szczęście jeden z graczy Chojniczanki nie trafił praktycznie do pustej bramki z 5 metrów. Później na boisko wszedł Embalo i dał nam jakże upragnione trzy punkty. Odetchnęliśmy z ulgą…

Chojniczanka Chojnice – Raków Częstochowa 0:1 (0:0)

Bramki:
1:0 – Jose Embalo 83′

Kartki:
78 – Piotr Malinowski
81′ – Tomasz Boczek
85′ – Hubert Tomalski
92′ – Jakub Szumski

Składy:
Chojniczanka Chojnice: Janukiewicz – Fila, Boczek, Jończy, Pietruszka, Ryczkowski (76. Bąk), Danielewicz (60. Zawistowski), Wołączkiewicz, Podgórski (67. Steblecki), Drozdowicz, Górski.

Raków Cęstochowa: Szumski – Rakhmanov, Niewulis, Radwański, Malinowski (89. Mesjasz), Sapała, Wójcik (78. Tomalski), Zachara (72. Embalo), Mondek, Góra, Łabojko.

Widzów: 1020 (67 kibiców Rakowa)