Zaczynamy!

Po zimowej przerwie, dodatkowo wydłużonej o tydzień w związku z przełożeniem meczu w Chojnicach, Raków rozpocznie zmagania na zapleczu Ekstraklasy. W najbliższą sobotę o 17:45, w Katowicach, rozlegnie się pierwszy gwizdek sędziego, a rywalem Czerwono-Niebieskich będzie miejscowy GKS. Katowiczanie już od kilku lat pukają do bram Ekstraklasy, jednak zawsze czegoś brakuje i ostatecznie cel nie zostaje zrealizowany. Trzeba przyznać, że najbliżej szczęścia i awansu byli chyba gdy trenerem górniczej drużyny był Jerzy Brzęczek. Obecnie w Gieksie również nie brakuje częstochowskich akcentów. Na boisku możemy spodziewać się byłego naszego zawodnika Tomasza Foszmańczyka, natomiast asystentem trenera jest były szkoleniowiec Skry, Jakub Dziółka. W tej rundzie trener Jacek Paszulewicz ma również skład który pozwala myśleć o pokonaniu każdego w tej wyrównanej lidze. Nie będzie to zatem dla Rakowa łatwa inauguracja. Czerwono-Niebiescy studzą nieco oczekiwania jakie niewątpliwie zostały podgrzane hucznymi transferami. O awansie nikt nie mówi wprost, jednak każdy wie, Ze liczymy na coś więcej niż tak jak to było mówione przed sezonem „spokojne utrzymanie”. Czy ilość i nazwiska przerodzą się w jakość i wyniki przekonamy się niebawem. My w każdym razie wierzymy, że 3 punkty przyjadą do Częstochowy. Dla kibiców przed telewizorami dobra wiadomość – mecz transmitowany będzie w Polsacie Sport.