Na żywo z Chojnic – Relacja Live!
2011-08-12Chojniczanka Chojnice – Raków Częstochowa 13.08.2011r.
2011-08-16Niestety dalekiego wyjazdu do Chojnic nie będą miło wspominać zawodnicy częstochowskiego Rakowa. Czerwono – Niebiescy w pechowych okolicznościach ulegli Chojniczance 2:1, tracąc bramkę w ostatniej minucie spotkania. Jedynego gola dla Rakowa zdobył Krzysztof Napora, który wykorzystał błąd bramkarza gospodarzy.
Piłkarze prowadzeni przez Jerzego Brzęczka rozpoczęli spokojnie, nastawiając się na grę z kontry. Już w 8 minucie zagotowało się pod bramką gospodarzy jednak szarżujący Maciej Gajos nie wykorzystał dobrej sytuacji i z 7 metrów przestrzelił nad poprzeczka bramki bronionej przez Michała Kołbę. Odpowiedź nadeszła po 2 minutach i od razu gospodarze wyszli na prowadzenie. Lewym skrzydłem pognał Marynowicz świetnie zacentrował i Krystianowi Pieczarze nie pozostało nic innego jak trafić do bramki.
W pierwszej odsłonie Raków próbował do końca wyrównać stan gry, jednak strzały Czerwińskiego, Gajosa czy Orzechowskiego mijały bramkę Kołby. Chojniczanka nie pozostawała dłużna i również miała swoje szanse do podwyższenia rezultatu, jednak żadna ze stron do bramki nie trafiła i po pierwszych 45 minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 1:0.
Drugie połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy. W sytuacji sam na sam z Maćkiem Szramowiatem nie poradził sobie Pieczara. Raków pierwszy raz groźnie zaatakował po 10 minutach gry. Kmieć ładnie wymanewrował obrone, dograł do Gajosa, ale Gajowy minimalnie posłał piłkę na bramką. Chwilę później wręcz idealną sytuację miał Marcin Czerwiński, wyszedł sam na sam, ale bardzo źle przymierzył i piłka odbiła się od bramkarza, do piłki dopadł jeszcze Kyzioł, ale i tym razem nic z tego. Wydawać się mogło, że skoro w takich sytuacjach nie możemy trafić do bramki to już dziś nic nasi gracze nie ukłują..a jednak. Obrona Chojny podaje do własnego bramkarza ten mija się z piłką i Krzysztof Napora wyrównuje w 66 minucie stan gry.
Chojniczanka rzuciła się na Raków w kolejnych fragmentach, tworząc kilka naprawdę groźnych sytuacji, ale tym razem szczęście było z nami. W 88 minucie szarże napastnika Chojny przerywa Arek Hyra za co ogląda czerwony kartonik. Rzut wolny z 18 metrów ląduje na szczęście na murze. W ostatniej minucie Na bramkę Rakowa strzelał Paweł Posmyk, Szramowiat odbija strzał przed siebie niestety piłka ląduję pod nogami Steinke i Raków w 91minucie traci punkty w Chojnicach. Niestety..
Trzeba powiedzieć, że Częstochowianie walczyli i pozostawili dobre wrażenie po sobie. Mimo to stracili po raz kolejny punkty.
CHOJNICZANKA ? RAKÓW 2:1 (1:0)
1:0 Pieczara (9, asysta Marynowicz)
1:1 Napora (66, bez asysty)
2:1 Steinke (90, asysta Ligienza)
SĘDZIOWAŁ: Marcin Liana (Bydgoszcz). ŻÓŁTE KARTKI: Steinke, Kaźmierowski, Hajdamowicz, Posmyk (Chojniczanka) ? Orzechowski (Raków). CZERWONA KARTKA: Hyra (Raków). WIDZÓW: 1500.
CHOJNICZANKA: Kołba ? Mikołajczyk, Steinke, Jakosz, Marynowicz (86. Ligienza) ? Parzy, Posmyk, Pieczara, Atanackovic (56. Hajdamowicz) ? Kaźmierowski (71. Gregorek), Trojanowski (69. Tarnowski).
RAKÓW: Szramowiat ? Mastalerz, Pluta, Hyra, P. Kowalczyk ? Orzechowski ? Witczyk (46. M. Czerwiński), Kmieć, Gajos (83. Ł. Kowalczyk) ? R. Czerwiński (62. Napora)? Rokosa (57. Kyzioł).