Podpisów pod umowami ciąg dalszy
2011-06-20Nowe Koszulki i szalik
2011-06-21Przed wami wywiad z motorem napędowym Rakowa – Maciejem Gajosem. „Gajowy” po odejściu Mateusza Zachary został najskuteczniejszym zawodnikiem Czerwono – Niebieskich. W wywiadzie opowie o mijającym sezonie, a także o tym co czeka nas w nadchodzącym. Zapraszamy do lektury.
Na początek Twoim zdaniem, jak uważasz było Raków stać na coś więcej niż 14 pozycja?
Myślę ,że było Nas stać na lepszy końcowy wynik. W Większości meczy toczyliśmy wyrównane pojedynki ,a nawet często byliśmy stroną przeważającą. Zabrakło konsekwencji, zbyt dużo bramek traciliśmy po stałych fragmentach gry czego skutkiem były takie a nie inny wyniki.
Nie były tajemnicą spore kłopoty Rakowa, jak duży wpływ miało to na waszą postawę w rundzie wiosennej?
Na pewno kłopoty finansowe nie pomagały nam w odnoszeniu dobrych wyników. Wiadomo ,że cały czas chodziło nam to gdzieś po głowie. Gdyby sytuacja finansowa Klubu była stabilna grało by się dużo łatwiej i moglibyśmy się skupić tylko i wyłącznie na problemach czysto sportowych.
A jak oceniasz swoją indywidualną postawę w minionych rozgrywkach?
Uważam że ten sezon był całkiem niezły, ale zawsze mogło by być lepiej. Mam nadzieję, że kolejny będzie jeszcze lepszy w moim jak i w wykonaniu całego zespołu.
Ostatnio podpisałeś nowy kontrakt. Na jaki okres czasu związałeś się z Rakowem?
Związałem się z Klubem 3-letnią umowa
Nie da się ukryć, że byłeś czołową postacią naszego zespoły czy w związku z tym było zainteresowanie Twoją osobą z innych klubów?
Osobiście do mnie nie było żadnych telefonów z innych drużyn. Nie wiem natomiast czy do klubu przechodziły pisma zainteresowane moja osoba.
Przed nami kolejny sezon w II Lidze a właściwie w III. Piłkarze Rakowa włączą się do walki o najwyższe cele?
Ciężkie pytanie o co będziemy grali w kolejnym sezonie, jesteśmy przed okresem przygotowawczym. Jedyne co mogę zapewnić i obiecać to ,to że w każdym meczu będziemy walczyć o 3 pkt.
Nadszedł czas urlopów, wybierasz się gdzieś wypocząć czy zostajesz na miejscu?
Nigdzie się nie wybieram, 2 tygodnie wolnego zamierzam spędzić w domu.
Dzięki za rozmowę 🙂
Również