Wielka ustawka przy Limanowskiego!

Jak już ogólnie wiadomo kibice Odry nie będą wpuszczeni w sobotę na nasz stadion. Chcecie wiedzieć jakie są tego przyczyny i jak sprawa wygląda zza kulis? Zacznijmy zatem od początku.


Przed meczem z Polonią Bytom doszło do spotkania, na którym dyskutowane były zasady wpuszczania kibiców gości na stadion Rakowa podczas meczów tzw. ?podwyższonego ryzyka?. Pomijamy już fakt kto i w jaki sposób decyduje, że mecz np. z Zagłębiem Sosnowiec jest wysokim ryzykiem, a z takim Chrobrym nie jest, bo to wydaje się zwykłym widzimisię decydentów. Na spotkaniu tym uzgodniono, że Polonia wchodzi w 200 osób i jeśli będzie wszystko w porządku to spotykamy się po meczu i władze decydują co z Odrą. Na meczu z Polonią jak było każdy widział, więc spokojnie oczekiwaliśmy na spotkanie w Urzędzie Miasta. Pewnego dnia otrzymaliśmy telefon ? jest dobra wiadomość miasto zgadza się na wpuszczenie Odry na tych samych zasadach co Polonia czyli 200 wejściówek dla gości, spotkanie w UM jest niepotrzebne.

Spokojnie zaczęły się zatem przygotowania i mobilizacja na ten ciekawy pojedynek. Po czym następuje zwrot akcji. Na lekko ponad tydzień przed zaplanowanym meczem do klubu wpływa pismo, a jakże również z Urzędu Miasta, że jednak goście nie mogą zostać wpuszczeni ponieważ w opinii Policji może dojść do rozrób. Rozumiecie? Policja w tym kraju nie jest w staniu upilnować 200 osób jadących autokarami na mecz i przebywających na nim w klatce z której wydostać się nie sposób. Miasto natomiast mimo, że wydało ogromne pieniądze na monitoring na stadionie, którego jest właścicielem, przyklepuje widzimisię mundurowych bez mrugnięcia okiem.


Zasadnym wydawało by się zadanie pytania, dlaczego? Pytanie jak najbardziej logiczne tyle, że odpowiedź już niekoniecznie. Na meczu z Polonią były bluzgi w 7, 15 i jeszcze w któryś tam minutach czyli było niebezpiecznie. Pusty śmiech może ogarnąć każdego normalnie myślącego, a przede wszystkim tych którzy na tym meczu byli. Bo chyba nikt z Was, kibiców, nie czuł się zagrożony? Kolejny powód nie wpuszczenia to stosunki na linii Raków ? Odra, są napięte więc wg mundurowych może dojść do ustawki przy Limanowskiego. Taki powód to można podawać przy okazji każdego meczu i co w sytuacji jak przyjedzie sobie dajmy na to taka Odra niezorganizowaną grupą pod stadion, a nie na sektor gości? Będzie wtedy bezpieczniej?

Wg nas jak na dłoni widać, że tu nie chodzi o niczyje bezpieczeństwo. Zarówno Policja jak i włodarze miasta psują w tym momencie widowisko, psują nam piłkarskie święto i bezpośrednio uderzają w nasz klub. O jednym wrogu pisać nie musimy, pamiętajmy jednak, że klarownie ujawnił się w tym momencie drugi w osobach przyklepujących zakaz włodarzy miasta. Pamiętajmy o tym bo oni pewnie zapomną i przed kolejnymi wyborami będą chcieli przyjść na Limanowskiego pokazać, że są i zawsze byli z nami.