Cały Raków do Ozimka!
2016-04-14Kolejna porażka
2016-04-16W najbliższą sobotę Raków zagra w Bytomiu. Prestiżowy mecz, nie do końca będzie jednak w tym roku „na ciśnieniu” z bardzo prostego powodu. Zabraknie na tym wyjeździe nas – kibiców. Sektor gości w Bytomiu nie jest przystosowany aby na nim zasiąść stąd piłkarze będą pozbawieni naszego dopingu. Po ostatnim blamażu może to i lepiej. Jeszcze ktoś nie wytrzymał by ciśnienia i znów musielibyśmy słuchać tłumaczeń o ogromnej presji trybun. Panowie piłkarze szanowni, taki sobie zawód obraliście, że będą w Waszym życiu momenty złe tak jak nieszczęsny mecz z GKS Tychy, ale będą i te dobre. To w waszych nogach jest moc, aby tych drugich było więcej i abyśmy na koniec sezonu z tego 1-8 mogli się trochę podśmiewać i tłumaczyć to jako „zimny prysznic” ale w odpowiednim momencie. Za te złe momenty będziecie opieprzani z trybun, ale za te dobre jak awans będziecie uwielbiani, zatem bez obrażania i dołowania się, pokażcie że macie jaja i zacznijcie zapieprzać tak by na boisku w końcu Raków zaczął dominować, a na Waszą grę chciało się patrzeć. Sytuacja w tabeli cały czas jest dobra, cały czas MY w awans wierzymy, więc pora abyście i WY zrobili krok ku niemu i trochę się ogarnęli. Aha i pamiętajcie bardzo mądre zdanie wypowiedziane przez legendę częstochowskiej trenerki Gotharda Kokotta po Waszych popisach z Tyskimi, lepiej jest przegrać jeden mecz 1-8 niż osiem meczy po 0-1. Zatem głowy do góry i zapier…. za Raków!