Sobota przy Limanowskiego!

W najbliższą sobotę czeka nas drugie spotkanie na własnym terenie. Być może nie elektryzujące z punktu widzenia kibicowskiego, choć goście raczej do Częstochowy dotrą, ale jednak należałby zmazać plamę po Stalówce, która w naszym wykonaniu wyszła bardzo słabo (jak na rangę spotkania). Czas, żeby przestać się podniecać Polonią Bytom czy Zagłębiem z zeszłej rundy gdzie sensownie się pokazaliśmy i ruszyć dupska na zwykłych meczach!!

Ruszyć na dzielnicach! Jedziemy z koksem i stawiamy się konkretnie na łuku w sobotę, bez względnie wszyscy!. Sektor za bramką musi wyglądać tak jak na to zasługuję! Nakręcać się!

ZA RAKÓW!!