Plan letnich sparingów
2011-06-16Podpisów pod umowami ciąg dalszy
2011-06-20Przed wami wzorem poprzedniej rundy podsumowanie Naszych dokonań przy Limanowskiego oraz na wyjazdach. Miewaliśmy mecze lepsze i gorsze, jednak podsumowując było dobrze, zachwycać się nie ma czym, ale wstydzić też się nie musimy. Zapraszamy do lektury.
Elana Toruń – Raków Częstochowa 12.03.2011
Rundę rewanżową rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia, pociągiem rejsowym do Torunia dotarło 257 osób. Droga do „Piernikowa” mija spokojnie, w sporej asyście czworonogów. Już pod stadionem Elany lekka konsternacja, gdyż „w akcji” zaginęły wejściówki na to spotkanie. Płot standardowo wysmarowany tawotem wobec czego flagi w ilości sztuk sześciu lądują na górnym oraz bocznym płocie. Doping z naszej strony raz lepszy raz gorszy, miejscowi za to w pierwszej połowie dopingują jako tako plus pokazują oprawę, druga odsłona w uśpieniu z ich strony, budzą ich dopiero nasze pozdrowienia dla nich. Na powrocie w przedziałach lekkie spięcie z psami. Droga spokojna.
Raków Częstochowa – Tur Turek 19.03.2011
Przy Limanowskiego na początek trafił się nam Tur Turek. Tego dnia młyn wahał się od 250 do 300 głów. Doping z Naszej strony poniżej przeciętnej z przebłyskami. Dość głośno się robiło w momentach, kiedy inne sektory włączały się w doping. Gości jak należało się spodziewać okrągłe zero.
Czarni Żagań – Raków Częstochowa 26.03.2011
Kolejny wyjazd to dość niefortunny dla na Żagań. W trasę ruszyliśmy autokarem i 3 furami, a 1 osoba podróżowała pociągiem co dało równe 70 głów. Droga na mecz spokojna praktycznie bez ogona. Na stadion wejście w miarę sprawne. Na płocie z Naszej strony flaga ?Devils? oraz trans dla chłopaków zatrzymanych na Litwie. Doping tego dnia słaby, były spore przerwy, ale jak już ryknęliśmy poziom decybeli sporo się podnosił ? pomagała w tym fajna akustyka stadionu. Tym razem i miejscowi się zebrali ich liczba to około 30 głow na wyposażeniu mieli jedną fane.
Raków Częstochowa – Górnik Wałbrzych 02.04.2011
Następny rywal przy Limanowskiego to Górnik Wałbrzych.Tym meczem rozpoczęliśmy obchody 90-lecia klubu. Na stadionie zjawiło się ok 1500 osób z czego nieco ponad 400 utworzyło młyn. Z naszej strony pojawiła się oprawa z pasów materiału tworząca napis ?90 lat? jej dopełnieniem był trans ?temu powstał klub rozpalający nasze serca?. Efekt dość przeciętny. Doping z naszej strony przeplatany, ale udało się parokrotnie podkręcić konkretną korbę, dzięki czemu śpiew był na wysokim poziomie. Goście z Wałbrzycha do Częstochowy dotarli w liczbie 104 osób (98 autokary, 4 pociąg, 2 auto). Dopingowali z przerwami. Obie ekipy wywiesiły transy „W Łęcznej Tylko Górnik”
Raków Częstochowa – Lechia Zielona Góra 06.04.2011
Ledwo zdąrzyliśmy zapomnieć o Górniku, a na Limanowskiego pojawiła się Lechia Zielona Góra. Środowy termin sprawił, że na stadionie zasiadło ledwie 800 głów, młynek to jakieś 80 osób. Nasz doping ograniczył się do okrzyków i paru piosenek. Mecz bez historii. Gości oczywiście okrągłe zero. Tego dnia zakończona została zgoda na linii Raków ? Stalówka po blisko 21 latach.
Miedź Legnica – Raków Częstochowa 09.04.2011
Wyjazdowy kwiecień rozpączał się podróżą do Legnicy. 4 autokarami i 1 furą w drogę wyruszyło 189 Fanatyków Czerwono – Niebieskich. Mało brakło a ta by została zakończona już 20 kilometrów za Częstochową z powodu awarii autokaru na szczęscię udało się „usterkę” naprawić i dotarliśmy do Legnicy ” na styku”. Na płocie wieszamy 6 flag. Z naszej strony dobry doping z momentami naprawdę konkretnymi, trochę czasu poświęcamy również miejscowym. Miedzi w młynie około 3 stówki. Prowadza doping praktycznie przez całe spotkanie z niezłym skutkiem, mają także oprawę z sektorówką ?Tylko Miedź? oraz flagi na kij. Powrót szybki i sprawny, większość stacji blokowana przez psów. Cała droga w obstawie wąsów.
Raków Częstochowa – GKS Tychy 16.04.2011
Kolejne już spotkanie z Tyszanami, tym razem w młynie w szczytowym momencie blisko pół tysiąca głów, na płocie z Naszej strony trans (Tyscy również wywiesili płótno o takiej samej treści) ?Niespełnione rządu obietnice, temat zastępczy kibice!? . Doping przez całe spotkanie, ale trzeba przyznać, że na średnim poziomie, choć czasem udało się podkręcić solidną korbę. Nie obyło się również bez wymiany uprzejmości. Gości zajechało 290 osób, przegub, bus i fury (na tyle się określili) prowadzili całkiem fajny doping przez większość meczu. Tego dnia oszały służby mundurowe, powijąc dwóch Tyszan i rozdając mandaty „na lewo i prawo” za nic.
Raków Częstochowa – Zawisza Bydgoszcz 23.04.2011
Mecz z bydgoskim Zawiszą miał być dla nas hitem rundy, przygotowania do niego rozpoczęły się na długo przed pierwszym gwizdkiem. Niestety na kibiców gości został nałożony zakaz. Nie przeszkodziło to jednak w tym aby Zawisza mógł to spotkanie obejrzeć na żywo. Przyjezdni usiedli na sektorze udostępnionym przez nas w około 150 osób (Na tyle się ocenili) Obecność swoją zaznaczyli po strzelonych bramkach. Z Naszej strony niezła frekwencja na łuku, spora część na czerwono. Dużo tego dnia działo się od strony ultras, pojawiły się machajki plus sektorówka z obecnie używanym herbem natomiast na prostej zaprezentowano herby starszej daty. Następnie poleciały jaja wielkanocne dla rządu 🙂 , kolejnym elementem były szarfy uzupełnieniem ich były flagi na kijach, na koniec w górę poleciały kilogramy konfetti (czerwone i niebieskie) do tego na płocie pojawił się trans. Doping tego dnia z naszej strony praktycznie przez całe spotkanie na bardzo dobrym poziomie, również stadion się włączał co dawało konkretny efekt. Po ostatnim gwizdku Bydgoszczanie dziękują za umożliwienie wejścia i w ten oto sposób to ciekawe widowisko dobiegło końca.
Nielba Wągrowiec – Raków Częstochowa 30.04.2011
Wągrowiec z góry był wyjazdem odpuszczony, jednak nie oznaczało to, że miałoby na nim zabraknąć Fanatyków Rakowa. W tej małej mieścince zameldowało się 25 osób. Klatka gości usytuowana w.. lesie dodawała klimatu spotkaniu :), ponadto zaraz za nim pomykała sobie sarenka.. Miejscowi tego dnia zebrali się w sile 35 sztuk dopingując swoich kopaczy.
Bałtyk Gdynia – Raków Częstochowa 10.05.2011
Wyjazd do Gdyni przypadł w fantastycznym wtorkowym terminie. Do Gdyni wyruszył Autokar, bus i dwie fury, ponadto 6 osób jechało pociągiem, a 1 osoba przyleciała samolotem.. W okolicach Narodowego Stadionu Rugby tam swoje mecze rozgrywa Bałtyk, pojawiamy się ze sporym zapasem czasu. Ostatecznie na obiekcie meldujemy się w 69 osób, plus jeden zakazowicz, który musiał spotkanie oglądać za kratami stadionu (swoja droga widok na boisko miał chyba lepszy niż my). Na stanie mamy jedna fane ?Sportowcy?, gospodarze stwierdzili, że byliśmy ekipą która najlepiej zaprezentowała się u nich w tym sezonie? ale chyba nie wokalnie :). Co się tyczy miejscowych to ciężko stwierdzić ilu ich tak na prawdę było, przez większą część spotkania dopingowali? na siedząco, mając na wyposażeniu jedna łączoną flagę Bałtyku i Kotwicy. Na powrocie miało być ciekawie, a wyszło jak zwykle. Tak więc do Częstochowy docieramy bez atrakcji, choć od wysokości Torunia nasza obstawa składała się praktycznie z samej drogówki, a przez część trasy jedziemy sami.
Raków Częstochowa – Jarota Jarocin 14.05.2011
Całe zamieszanie i cyrk zaczęło się już ponad dwie godziny przed meczem. Wtedy to zaczęliśmy rozwieszać transparent związany z akcją Niespełnione Rządu Obietnice. Nikt nie widział treści tego transa ? jednak delegat, który był już na meczu, zakazał wpuszczania jakichkolwiek ludzi na stadion, i powiedział, że jeśli płótno będzie wisiało, to mecz się nie rozpocznie, i klub na dzień dobry dostanie 5.000zł kary. Po tym udał się do policji, aby ?omówić interwencję ściągnięcia transparentu?.
Zagłębie Sosnowiec – Raków Częstochowa 21.05.2011
Jak się okazało wyjazd do Gdyni był naszym ostatnim legalnym w trwającej rundzie. Jak wiadomo w ciężkich chwilach kibice działają ponad podziałami i bez żadnych problemów ustalone zostały zasady naszego wejścia. Do Sosnowca każdy udawał się na własną rękę, zdecydowana większość autami, inni skorzystali z usług PKP. Były obawy co do policyjnej prowokacji, jednak poza sraczką mundurowych pod stadionem i spisaniem paru osób, nie odnotowano jakiś większych napięć. Na meczu obowiązywał protest do 80 minuty. Po tym okresie stajemy z Zagłębiem obok siebie, wieszając po jednej fladze z obu stron (my mieliśmy na wyposażeniu fane ? Raków The Religion) i ruszamy z dopingiem. Oczywiście nie zabrakło wspólnego pozdrawiania władz i mundurowych. Nasza liczba tego dnia oscylowała w granicach 220 osób. Na powrocie, auto kibiców klubu niekoniecznie lubianego w Częstochowie, musiało w szybkim tempie opuścić jedną ze stacji benzynowych. Podziękowania należą się fanom Zagłębia za umożliwienie nam wejścia.
Ruch Zdzieszowice – Raków Częstochowa 28.05.2011
Tydzień po Zagłebiu trafił nam się wyjazd do oddalonych o niecałe 100 km Zdzieszowic i tam Fanatycy Czerwono-Niebieskich dotarli. Nasza liczba tego dnia to 63 osoby. Z racji, że z ulicy widoczność jest równie dobra co z trybun, nie było zbytnio chętnych do wbicia się na obiekt Ruchu i tak cały mecz obserwowaliśmy zza płotu, kilkukrotnie zaznaczając swoją obecność, tradycyjnie już oberwało się ?władzy?. W naszym gronie znaleźli się tacy, co oprócz meczu mieli ochotę na zwiedzanie, czego miło wspominać nie będzie parę osób, pech dla nich, że znaleźli się w nieodpowiednim miejscu, czasie i z gadżetem w nieodpowiednich barwach. Co do miejscowych to? byli, paru jak my oglądało sobie z ulicy spotkanie, również dając głośno do zrozumienia co myślą o jaśnie nam panujących. Po meczu wspólnie z grajkami intonujemy ?Piłka nożna dla kibiców? i ruszamy spokojnie w stronę Częstochowy.
Raków Częstochowa – Chojniczanka Chojnice 05.06.2011
Ostatnie spotkanie sezonu szczególne w naszym wykonaniu nie było. Przed spotkaniem w ramach protestu ludzie są częstowani ciastem a cały młyn pierwsze 45 minut spędza pod kasami z początkiem drugiej połowy, przemieszczamy się na łuk, na blachach zbiera się około 200 głów. Od początku jedziemy z pozdrowieniami dla Tuska, Pzpnu i czworonogów, ponadto na płocie pojawiają się co chwile transy wyrażające nasze zdanie na temat jaśnie nam panującym. Doping tego dnia całkiem fajny przez całe 45 minut bez większych przerw, ostatnie minuty rewelacyjne jak na ilość gardeł, ponadto machamy flagami na kijach. Warto podkreślić, że grajki wychodzą w koszulkach ?Piłka nożna dla kibiców?.
Olimpia Grudziądz – Raków Częstochowa 12.06.2011
W Grudziądzu zameldowało się 19 osób z Częstochowy, ponadto 1 auto w siedmioosobowym składzie zalicza nie dojazd kończąc podróż 20 km przed celem. Tym meczem zakończyliśmy rundę wiosenną.