"Zaczynałem pracę na tym stanowisku w drugiej lidze, a zakończyłem w Ekstraklasie" – Wywiad z Piotrem Maćkowiakiem
2020-12-30Fanatycy
2021-01-09Doczekaliśmy roku stulecia klubu. Już w marcu będziemy obchodzić okrągłą rocznicę powołania do życia Racovii. Aktualne realia sprawiły, że zmuszeni byliśmy do pewnych przesunięć czasowych, ale już od stycznia zaczynamy działać w kontekście setnych urodzin klubu pełną parą. Będzie mnóstwo atrakcji i niespodzianek. Bądźcie z nami i śledźcie uważnie naszą stronę oraz profil na FB. Mamy co w tym roku świętować
Na początek przedstawiamy historię Rakowa, zachęcamy do przeczytania pierwszej części szerszej publikacji. Kolejne wkrótce.
Początki w odrodzonej Rzeczypospolitej były bardzo trudne. Częstochowa miała swoje ambicje i już w 1920 roku planowała rozrost poprzez przyłączenie dzielnic ościennych, w tym m.in. Rakowa. Ówczesny Urząd Wojewódzki w Kielcach (któremu wtedy podlegała Częstochowa) i starostwo powiatowe skutecznie przez lata hamowały ten proces. Raków stał się częścią Częstochowy dopiero w 1928 roku. Wtedy spełnił się sen 6 tysięcy mieszkańców Rakowa, który był niejako dzielnicą-sypialnią dla hutników (budowaną na marginesie na wzorach angielskich dzielnic robotniczych). Rakowianie dążyli do przyłączenia już od zakończenia I Wojny Światowej.
Wcześniej w Rakowie spełniono inny sen. Utworzono kolejną drużynę piłkarską (przed wojną przy Hucie działał klub Jedność, a po wojnie powstała Sparta). W marcu 1921 roku z inicjatywy młodzieży rakowskiej powołany do życia został Klub Sportowy Racovia. Nie było jednak łatwo. Na początku grali jedynie na różnych pustych placach, najczęściej na łąkach za hałdami hutniczymi, a potem w parku rakowskim, na miejscu po dawnym cyklodromie. Tylko część spośród nich mogła pozwolić sobie od początku na zakup własnych butów piłkarskich i kostiumów, reszta kopała piłkę w czym się dało. Ostatecznie zawodnicy Racovii jako drużyna ubrani byli w zielone koszulki z czarnymi wyłogami oraz w czarne spodenki. Emblemat klubu stanowiła czarna tarcza z zieloną literą „R”, a barwy jak łatwo się domyślić były zielono-czarne.
Pomimo patronatu lokalnego oddziału Związku Zawodowego Metalowców organizacyjne początki były bardzo trudne. Długo Racovia nie mogła spełnić wymagań potrzebnych do oficjalnej rejestracji grając jedynie mecze towarzyskie. Ostatecznie 6 czerwca 1924 r. Krakowski Związek Okręgowy Piłki Nożnej przyjął w swe szeregi KS Racovię (pod taką nazwą klub funkcjonował w spisie drużyn piłkarskich PZPN-u z 1925 roku, natomiast stosowane były również nazwy zamienne – Towarzystwo Sportowe Racovia /na pismach urzędowych/, Klub Sportowo-Footballowy Racovia /na pieczęci klubowej/, czy Rakovia /pisownię z użyciem litery „k” stosowała część prasy/). Równolegle toczył się nadal proces wciągnięcia klubu do rejestru stowarzyszeń i związków w województwie kieleckim. W 1924 roku Racovia przystąpiła do rozgrywek Klasy C Krakowskiego ZOPN-u Podokręg Sosnowiec. Była to na tamten czas najniższa klasa rozgrywkowa w kraju – można napisać, że czwarty poziom, bowiem istniały wyżej jeszcze Klasy B i A, ale zwycięzcy rozgrywek Klasy A uzyskiwali jedynie awans do gier o Mistrzostwo Polski. Dopiero w 1927 roku powstała Liga Polska.
Niestety ze względu na problemy organizacyjne już 20 lipca 1925 r. zadecydowano o rozwiązaniu Racovii, choć proces rejestracyjny klubu w siedzibie województwa kieleckiego nie został przerwany aż do końca roku albowiem ze względów biurokratycznych korespondencja utknęła na dłuższy czas na poziomie władz lokalnych dzielnicy Raków. O kolejnych losach reaktywowanego klubu, już pod nazwą Robotniczy Klub Sportowy Raków, następnym razem. Natomiast warto przypomnieć jedną zasadniczą rzecz już teraz – dzisiaj nie jesteśmy w stanie podać precyzyjnej daty powstania Racovii, bowiem nie zachowały się żadne dokumenty z tego okresu, poza enigmatycznym stwierdzeniem „w marcu 1921”. Gdy obchodziliśmy jubileusz 85-lecia klubu, na potrzeby powstania kalendarza okolicznościowego, ustalono umownie datę 15 marca, jako symboliczny dzień założenia Racovii (neutralnie w połowie miesiąca). Nie można jednak tego w żaden sposób traktować jak wyrocznię. Świętować więc będzie można nie jeden dzień, a cały miesiąc. Niektórym to bardziej zapewne pasuje ????
Na zdjęciu drużyna Racovii po jednym z meczów towarzyskich (najprawdopodobniej w 1923 roku), oraz Marian Federak – jeden z inicjatorów powstania Racovii oraz najaktywniejszy z działaczy ówczesnego klubu.