Przyjeżdza wicelider
2011-11-12Raków Częstochowa – Miedź Legnica 13.11.2011r
2011-11-15O tym, że Raków stał się typowym dostarczycielem punktów wiadomo nie od dziś. Czerwono-niebiescy po raz ostatni wygrali 9 października w spotkaniu z Calisią. Od tamtego czasu przegrywają prawie wszystko, a jedyną zagadką jest ilość goli jaką zaaplikują im rywale.
Raków osiągnął przysłowiowe dno. Nie wiemy tylko ile warstw mułu jest jeszcze pod nami. Miedź strzeliła dziś na Limanowskiego sześć goli, ale równie dobrze mogła zdobyć ich jeszcze więcej. Najlepszą ilustracją dla poczynań podopiecznych Jerzego Brzęczka niech będzie załączona fotografia obrazująca sytuację przy pierwszej bramce. Siedmiu zawodników Rakowa w obrębie pola karnego nie potrafiło powstrzymać samotnego Kamila Hempela.
Po zakończeniu spotkania kierownictwo klubu, najprawdopodobniej obawiając się trudnych pytań, nie zorganizowało konferencji prasowej. Czekał na nią cierpliwie trener gości ? Bogusław Baniak, ale po pewnym czasie pożegnał się z dziennikarzami i wsiadł do autokaru.
Częstochowa, 13 listopada, godz. 13:00
Raków Częstochowa – Miedź Legnica 0:6 (0:3)
22? Kamil Hempel
38? Mateusz Gawlik
43? Damian Paszliński
52? Marcin Nowacki
69? Kamil Zieliński
72? Zbigniew Zakrzewski
RAKÓW: Kos ? Kowalczyk P., Rokosa, Mastalerz, Werner (46′ Łysek), Ogłaza, Orzechowski, Gajos, Nocuń (60′ Czerwiński R.), Napora (46′ Witczyk), Pląskowski (75′ Świerk)