Po drugiej stronie życia – spotkanie z Andrzejem Duffekiem i Jarosławem Mańką
2016-02-19Zgasł już ?Ogień", ale pamięć po nim wciąż się tli…
2016-02-22Za tydzień 27 lutego kolejna już edycja Racovia Cup. W turnieju zagra 13 drużyn w tym nasi goście z Fehervaru, Kędzierzyna i Biłgoraja. W tym roku będziemy chcięli upamiętnić dwie postacie.
Piotrek ?Bolek? Bolkowski ? ostatnio zdaliśmy sobie sprawę, że młode pokolenie może już go nie znać, w kilku słowach zatem o nim. Wyobrażacie sobie człowieka, który mimo swoich niewielkich gabarytów ?zaciągnął? na stadion kilkunastu jak nie więcej ?miejscowych łebków?, którzy później tworzyli trzon ekipy Rakowa, chłopaka który swoim optymizmem i chęcią do działania zarażał nie tylko Rakowiaków, ale również przyjaciół ze Stalowej Woli, chłopaka który mimo ciężkiej choroby praktycznie do końca aktywnie działał dla Rakowa. Niesamowicie lubiany, zawsze uśmiechnięty i przyjacielski ? taki właśnie był Piotrek. Choroba niestety zabrała go z tego świata jednak Ci którzy go mięli okazję poznać zawsze o nim będą pamiętać.
Druga postać ? Robert Zgiet ? zupełnie inna osobowość, zupełnie inna historia. Dołączył do nas stosunkowo późno ? nie był małolatem, który się wkręcał, zaczął jeździć na Raków mając już blisko 30 lat na karku. Mimo to, zostanie zapamiętany jako ktoś wyjątkowy, dlaczego? Ano dlatego, że nigdy nie odmówił pomocy żadnemu Rakowiakowi. Przyjazny wielkolud jak o nim mawiano, nigdy też nie kalkulował. Był z nami na najgorętszych teranach i zawsze można było na niego liczyć. Jego ?epizod? na Rakowie najlepiej świadczy o tym, że jeśli się jest w porządku to szacunek można zdobyć w stosunkowo krótkim czasie. Minął rok odkąd Roberta nie ma z nami, stąd też, turniej w tym roku również będzie nosił jego imię.
Trochę zrobiło się wspominkowo jednak turniej to nie jest okazja do smutku a wręcz przeciwnie. To nasze święto! Nie wiem czy zauważyliście, ale Racovia Cup to nie jest tylko parę meczy w dniu turnieju, a później wspólne piwo. Racovia Cup to już tradycja, turniej który sprawia że ponad 100 chłopów, zgrywa się, trenuje i szykuje na ten właśnie jeden dzień w roku przez co najmniej kilka tygodni. Oprócz tego praktycznie wszystkie ekipy szyją dla siebie specjalne koszulki w których zagrają podczas zawodów. Projekty przeważnie trzymane są w tajemnicy i nawet w tej dziedzinie jest mały element współzawodnictwa:) Po raz kolejny zapraszamy również gości, niektórzy mniej interesujący się kibicowaniem dziwią się dlaczego akurat te ekipy pytając głównie o Ładę z którą nie wiąże nas ani zgoda, ani układ. Odpowiadamy ? dlatego, że w towarzystwie Red Blue Devils, Chemików i Ładziaków, czujemy się jak w jednej wielkiej rodzinie. Jest klimat, i gdyby którejś z tych ekip brakło na Racovi Cup, dało by się odczuć, że czegoś brakuje.
Jeszcze jedno słowo w kierunku naszych sponsorów ? wielkie dzięki, to dzięki Wam ten turniej może być bogatszy, w nagrody czy pamiątkowe puchary.
Podział na grupy, terminarz, regulamin i wszystkie inne ciekawostki, łącznie z prezentacją drużyn znajdziecie na stronie www.rc2016.pl ? zapraszamy!