Przyszłość Rakowa

Wielkie dziennikarskie śledztwo” pozwoliło dzisiaj ujawnić projekt obiektu na Limanowskiego jaki ma się nam ukazać po modernizacji. Jacy „dziennikarze” taki efekt „śledztwa”. Otóż mamy dla Was w związku z tym dwie wiadomości, tylko trudno powiedzieć czy one Was uspokoją.

Po pierwsze – ta wizualizacja jest sprzed około roku i jest już dawno nieaktualna;
Po drugie – niestety Limanka po remoncie nie będzie się dużo lepiej prezentować od tamtego projektu.
Mały, ciasny, ale własny – tak będzie można określić obiekt jaki ukaże nam się po ukończeniu prac budowlanych. Niestety, jak już nieraz tutaj Wam sugerowaliśmy, będzie to tylko boisko treningowe z minimalnymi wymaganiami Ekstraklasy. Jak wszystko w naszym mieście. Kieszonkowe i mocno opóźnione.

Od lat się nic w tej kwestii nie zmienia. Na grafice możecie zobaczyć projekt zagospodarowania dzielnicy Raków z lat 50. XX w. Plan ambitny, ale nic z tego nie wyszło. Jak już wiemy obiekt Rakowa powstał na Limanowskiego (wówczas Obraniaka) w 1955 r. w dużo skromniejszych okolicznościach. Planów modernizacji Limanki też było już kilka. Pod koniec lat 70. XX w. istniał projekt rozbudowy i unowocześnienia ówczesnych kompleksów sportowych RKS Raków (m.in. w miejscu dzisiejszej pętli tramwajowej miała powstać hala do sportów zimowych – był plan powołania do życia sekcji hokeja na lodzie). Nigdy poza papier ten zamysł nie wyszedł. Po awansie do ekstraklasy w 1994 roku była pilna potrzeba powiększenia stadionu, lub zbudowania nowego obiektu. Najpierw więc na początku roku 1995 (jeszcze przed inauguracją rundy wiosennej) podniesiono wysokość trybuny wschodniej, dodatkowo montując na niej krzesełka, a później …zaczęto szukać nowej lokalizacji. W 1996 roku głośno było o budowie od podstaw obiektu przy granicy z Kiedrzynem, ale ostatecznie tamten teren został sprzedany przez miasto pod budowę hipermarketu Real. Kolejny projekt przebudowy stadionu pojawił się ok. 2005 roku. Cztery osobne trybuny plus nowa hala w miejscu ówczesnych kortów tenisowych. Zaczęto od budowy boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią i …na tym realizację tego projektu zakończono. Bieżącą sagę ze stadionem znacie wszyscy doskonale. Jak się zakończy pokazać powinny najbliższe miesiące. Niemniej na stulecie klubu Częstochowa nie postarała się o obiekt dla Rakowa, tak jak i przez całą historię istnienia naszego klubu.