Sięgnąć po trzy punkty w Kluczborku
2011-09-07Wyjazd do Kluczborka
2011-09-08Czy zastanawialiście się kiedyś jak żyli nasi rówieśnicy 60-70 lat temu, jakie mieli ideały, jakie wartości się dla nich liczyły ? Dziś, otrzemy się o tematy Powstania Warszawskiego i bohaterów którzy bronili stolicy naszej ojczyzny, a byli nimi między innymi dzieci.
Słowami piosenki Natalii Sikory ? Biały Orzeł ?Nikt nie chciał by dzieci walczyły, nikt nie chciał by co dnia umierały, lecz powstrzymać ich nikt nie miał siły same sobie broń zdobyć umiały??. Dla wolności ojczyzny, dobra swojego narodu byli gotowi oddać życie, nie raz przyszło im ponieść śmierć w za dużym hełmie i z biało-czerwoną opaską na swym ramieniu.
Oni umierali z nadzieją, że doczekają wolnej Polski. Większość nie doczekała, a Ci weterani którym Bóg dał żyć w upragnionej wolnej Polsce widzą nadzieję przyszłości naszej ojczyzny w nikim innym jak w nas kibicach !
Pomimo tego, że wszelkie reżimowe media chcą pokazać nas kibiców w jak najgorszym świetle, nie powinniśmy się na nich oglądać. Oni tego chcą, zatracić wartości narodowe w naszym społeczeństwie. Częściowo się im to udaje, z racji tego że ludzie są podatni na serwowaną w telewizji manipulację. Środowisko kibicowskie powinno być z boku tego wszystkiego, myśleć samodzielnie, z hasłami naszych bohaterów w sercu ?Bóg, Honor, Ojczyzna? iść nieugięcie do przodu!
Gen. Zbigniew Ścibor-Rylski weteran i uczestnik Powstania Warszawskiego, podczas obchodów w Warszawie powiedział piękne słowa ?Droga młodzieży, do Was mówię, Wy jesteście przyszłością naszej ojczyzny, dzisiaj kibicujecie piłce nożnej ale wiem, że gdyby przyszedł moment to stanęlibyście tak samo jak wtedy 67 lat temu wasi rówieśnicy??
Spory na linii kibice- rząd nie będą dzisiaj poruszane, chciałem jednak zaznaczyć z jakich ludzi należy brać przykład. Nie z polityków, którzy tylko wiele obiecują, a losy kraju mają tak naprawdę w dalekim poszanowaniu. Przytoczę słowa naszego premiera Donalda Tuska ?Polskość to nienormalność? czy po to te Dzieci Warszawy ginęły ? nie ! one miały odmienne zdanie, z pewnością?
Okazją by spotkać się szerokim gronem kibicowskim, z dumą w sercu i pamięcią o tych którzy walczyli by nasza ojczyzna była niepodległa będziemy mieli już 11 listopada w Warszawie. Wtedy to cała rzesza kibiców z całej Polski zjedzie się właśnie w to miejsce gdzie 67 lat temu ginęli młodzi ludzi tacy jak my?