?Przybyliśmy, zobaczyliśmy i Bóg zwyciężył"

332 lata temu wojska polskie na czele z Janem III Sobieskim pod Wiedniem zatrzymały rozlew islamskiego jadu na Europę. Zwycięstwo polskiego orężu przerwało zagrożenie płynące ze strony agresywnych pohańców na chrześcijańską część Europy.

Dziś w wyniku agresywnej polityki izrealsko-amerykańskiej mamy kolejną inwazję islamistów do państw europejskich. Kolonizacja Europy zachodzi pod przykrywką ? uchodźctwa”. W tym miejscu należy zaznaczyć, że raporty ONZ nie pozostawiają złudzeń, aż 75% rzekomych uchodźców to mężczyźni w wieku produkcyjnym. To świetna okazja dla islamskich terrorystów/agentów do przenikania na ziemie naszego kontynentu. Bruksela narzuca nam liczbę przyjmowanych ?uchodźców” przy biernej postawie naszego rządu, ta polityka przyczynia się do zepsucia europejskiego ładu. Nasz tradycja, kultura i postęp jest w niebiezpieczeństwie. ? Polski” rząd zamiast zająć się swoimi rodakami by ci nie byli zmuszani opuszczać swoją Ojczyznę w pogoni za godnym życiem, rodakami na Kresach Wschodnich wolą finansować swołocz, która nie chce podjąć się pracy, czyha tylko na przyznanie zapomogi socjalnych. Nie godzimy się na pogardliwe, niesprawiedliwe traktowanie Polaków przez władze naszego kraju, damy tego wyraz 17 października o godzinie 15:00 na Placu Daszyńskiego podczas manifestacji zorganizowanej przez nacjonalistyczny Narodowy Front Częstochowa. Maszerować będziemy pod hasłem ?Nie nasze wojny, nie nasza kultura, nie nasi imigranci!?.

Teraz ważą się losy Europy. Opór jest naszym obowiązkiem. Nie chcemy by na naszych ulicach ścinano głowy, nie chcemy meczetów, nie chcemy by Unia Europejska dyktowała nam co mamy robić. Jesteśmy narodem chrześcijańskim. Nasza religia uczy nas by zło zwyciężać miłością, jednak uczy też, że nie wolno nam używać miłości jako wymówki w konfrontacji ze złem!