Pomoc dla Pawełka

Dotarła do nas niestety kolejna zła informacja o złym stanie zdrowia jednego z młodych zawodników Rakowa – Pawła Kołodziejczyka z rocznika 2007. Pawełek zachorował na wirusowe zapalenie opon mózgowych. Z dnia na dzień prawa część jego ciała została sparaliżowana, a walkę na boisku zamienił na walkę z chorobą.

Pawełek jest jednym z najmłodszych zawodników, którzy przystąpili do treningów w Rakowie Częstochowa, gdyż miał ledwo skończone 4 lata. Na treningach charakteryzował się wielką charyzmą oraz nieustępliwością mimo, iż trenował z kilka lat starszymi kolegami. Wielu z jego kolegów odpuściło on został i mimo młodego wieku był najbardziej ,,doświadczonym” zawodnikiem w drużynie. Wychował się na Rakowie i stadion to był jego drugi dom. Pawełka wraz tatą, który również bronił barw czerwono-niebieskich można było spotkać na każdym meczu Rakowa pierwszej drużyny jak i rezerw. Tata na trybunach, a Pawełek na boisku bo jak sam mówił ,,tam jest jego miejsce”. Niestety życie zamieniło arenę sportową na szpital w którym Pawełek, każdego dnia odbywa walkę z własnym cierpieniem i wolą powrotu na boisko. Czeka go długa kosztowna rehabilitacja, by wrócił jeszcze silniejszy i jeszcze mocniejszy, gdyż: ,,czeka na niego drużyna, a on nie może jej opuścić”. Podczas meczu z Siarką Tarnobrzeg pieniądze zebrane do puszek zostaną przekazane na rehabilitację Pawełka. W niedługim czasie pojawią się również licytacje.

Pomóżmy mu stworzyć warunki, by jak najszybciej wrócił na boisko, stadion, Limanowskiego….czerwono-niebieskiego domu.