Piwosze na dzień dobry

W najbliższy weekend piłkarze trzeciego szczebla rozgrywek zainaugurują zmagania w nowym sezonie. Nam na dzień dobry przyjdzie się zmierzyć z Piwoszami z Brzeska. W zeszłym roku, poradziliśmy sobie z Okocimskim dwukrotnie. O ile na wyjeździe jesienią raczej poszło gładko to na wiosnę u siebie była męczarnia. Z dużym zaciekawieniem przyglądać będziemy się poczynaniom boiskowym czerwono-niebieskich. Latem pozbyto się wielu zawodników, w tym wychowanków. Zarówno tych młodych, którzy ponoć nie rokują na przyszłość jak i tych z doświadczeniem jak Adrian Pluta, jednocześnie pozostawiając „obcych”, których gra do tej pory jakoś rewelacyjnie nie wyglądała. Pozbyto się również jedynego gościa, któremu praktycznie w każdym meczu nie brakowało ambicji, a i umiejętności miał większe niż przeciętny kopacz tej ligi – Wojtka Reimana.

Transferów do klubu co nie miara, są i „młodzi zdolni” i „starzy wyjadacze” czy to wypali? No oby, bo tylko wyniki obronią trenera i jego „myśl szkoleniową”. W klubie głośno zostało ogłoszone, że gramy o awans. Grajki mają wszystko czego chcą, kasa na czas, odpowiednie warunki, nic tylko grać, bo jak z tego nic nie wyjdzie to… Z Okocimskim zagramy w sobotę 1 sierpnia o 17. Wyjątkowa data i godzina. 71 lat temu dokładnie w tym czasie, w godzinie „W” rozpoczęło się Powstanie Warszawskie. Jeżeli pamięć o bohaterach to dla Was nie tylko puste hasła i lans w koszulkach nie spóźnijcie się na ten mecz. Równo z pierwszym gwizdkiem oddamy hołd bohaterom tamtych dni!