Remis z Flotą, wygrana z Odrą
2013-02-09Karnety na rundę wiosenną
2013-02-13To już stało się tradycją, że zimową porą gdzieś pomiędzy styczniem i lutym każdego roku, kibice Rakowa organizują turniej Racovia Cup. Nie jest to jakiś zwykły turniej, gdzie wszystko jest podporządkowane popularnej „halówce”. Moim zdaniem, tu nie jest najważniejsze zajęte miejsce, ilość strzelonych bramek czy zdobycie pucharu. To co wyróżnia ten turniej, to fakt, że głównym celem jest nie zatarcie w naszych wspomnieniach zmarłego kolegi, przyjaciela, członka rakowskiej rodziny – Piotra Bolkowskiego. To jemu poświęcamy nasz czas by co roku, w ten dzień, tak naprawdę najważniejszy był Bolek. A jak najlepiej uczcić jego pamięć w dniu turnieju? Odpowiedź jest chyba jasna – uczestnicząc w nim. Nieważne czy jako organizator, gracz czy zwykły widz.
Piotrek był jednym z założycieli SKWR a także jednym z najaktywniej biorących udział w organizacji pierwszej odsłony Racovii Cup. Turnieju, który odbił się szerokim echem w Częstochowie. Jak wszystkim wiadomo odszedł od nas w tym samym roku i organizatorzy jednogłośnie zdecydowali, że każda kolejna edycja będzie nosiła Jego Imię. I tak staniemy po raz kolejny, tym razem na Hali Polonia, by jako kibice Rakowa wziąć udział w nadchodzącym IV Turnieju Racovia Cup im. Piotrka „Bolka” Bolkowskiego. I tak samo jak co roku oprócz sportowych emocji, wspomnieć Jego osobę. Dlatego najważniejsze, jak wcześniej wspominałem jest jak najliczniejsze przybycie. To nie będzie zwykły turniej, to może być początek zupełnie nowej historii dla nas, dla Bolka a także dla naszego Rakowa. Może to zabrzmi głupio, ale On życzyłby sobie by przez kolejne miesiące jak najliczniej stawiać się najpierw 16 lutego w Hali Polonia a później na L83 i wyjazdach.