JEDZIEMY NA NARODOWY!

Wbrew temu co się może niektórym nowym osobom wydawać jutrzejszy mecz nie ma nic wspólnego ze spotkaniami kadry na Narodowym, ani skokami narciarskimi. Najważniejsze żeby byli wszyscy tego świadomi. Kilka ważnych uwag z którymi należy bezwzględnie się zapoznać, tak aby później nie było żadnych niedopowiedzeń:

• Jeśli jedziesz własnym transportem kołowym (nieważne – busem, furą czy autokarem organizowanym we własnym zakresie) zalecany jest start ze wspólnej zbiórki pod AgataMeble na ul. Drogowców przy dawnym Tesco. Zbiórka o godz. 8:30.

• Jeśli z jakichś względów wolisz jechać samopas pamiętaj, że nie jedziesz do zaprzyjaźnionego miasta na mecz z zaprzyjaźnionym klubem. Barw klubowych się pilnuje i broni. Zawsze!

• Każdy ma swój rozum i swoją miarę, ale nie przesadzamy z alkoholem w pierwszą stronę. Każdy z nas reprezentuje Raków i ma z dumą i honorem nosić nasze święte barwy. Jeżeli ze względu na wypity alkohol nie zostaniesz wpuszczony na mecz, nie licz na to, że ktoś będzie się wstawiał za Tobą u organizatora. Jeżeli nie potrafisz jechać na trzeźwo, najlepiej zostań w Częstochowie i mecz zobacz w pubie.

• Na meczu wszyscy stoją i przez całe 90 lub 120 minut (a nawet i dłużej) zdzieramy gardła wspierając zawodników Rakowa. Nikt samopas nic nie intonuje, a każdy ma się dostosowywać do poleceń wydawanych przez osoby z gniazda.

• Szanujemy barwy. Na meczu każdy ma mieć na sobie koszulkę dedykowaną na finał i szalik. Każde nieodpowiednie zachowanie, z ewentualną stratą barw włącznie, będzie surowo karane.

RKS RAKÓW NA KIBOLSKIM SZLAKU!