Rusza sprzedaż biletów na mecz Raków – Cracovia
2024-07-22Motor Lublin – Raków [21.07.2024][RELACJA Z TRYBUN]
2024-07-23Raków Częstochowa pokonał Motor Lublin 2:0 w spotkaniu pierwszej kolejki PKO Ekstraklasy po trafieniach Ante Crnaca i Dawida Drachala. Zwycięstwo naszej drużyny na pomeczowej konferencji prasowej skomentował trener Marek Papszun.
- Przede wszystkim cieszę się, że mogę być na ławce i pojawić się na konferencji, bo tęskniłem i czekałem na pierwszy mecz. Tym bardziej cieszę się, że trafiliśmy na takie spotkanie, gdzie atmosfera była kapitalna. Super się tutaj grało. Zdawaliśmy sobie sprawę, że zwycięstwo nie będzie proste. Obserwowaliśmy dotychczasowe wydarzenia w kolejce i te mecze dla faworytów są trudne. Pracujemy ze sobą pięć tygodni i te nasze początki nie były łatwe, ale z tygodnia na tydzień wyglądało to lepiej i mam nadzieję, że będzie tak dalej.
- Myślę, że dzisiaj zaprezentowaliśmy dobry poziom. Wiedzieliśmy, czego się spodziewać po Motorze. Kwestia weryfikacja ligi, bo są beniaminkiem. Wygraliśmy zasłużenie, byliśmy w tym spotkaniu lepsi, wykreowaliśmy więcej sytuacji, z tego się bardzo cieszę. Gratulacje dla drużyny. Świetnie było tu wrócić, to miejsce jest szczęśliwe, bo tu zdobyliśmy pierwszy Puchar Polski. Zawsze będę je dobrze wspominał, po tym wyjeździe również.
- Przy jednobramkowym prowadzeniu nie przeszło mi przez myśl, że mamy ten mecz pod kontrolą. Za długo jestem trenerem, wiele osiągnąłem nigdy tak nie myśląc. Nawet gdy ten wynik nie jest stykowy, to jedna akcja zmienia przebieg meczu. Dlatego moja i sztabu koncentracja oraz zmiany, to bardzo ważne aspekty. Motor był groźny i to nie było tak, że ich osaczyliśmy, zdominowaliśmy. Mecz był otwarty. Mimo wszystko lepiej kontrolowaliśmy te fazy dynamiczne. Zdobyliśmy dwie bramki po fazach przejściowych, one padły, tak jak sobie to założyliśmy. To spotkanie, które miało taką charakterystykę, zdawaliśmy sobie z tego sprawę.
- Oczywiście, że widziałem na boisku liderów. Cala jedenastka i zmiennicy byli liderami. Oni muszą się sami kreować. Mówię zawodnikom, że każdy z was może być liderem. Dzisiaj liderem był Drachal, który wszedł i zamknął mecz. To jest liderowanie. Wchodzi młody piłkarz i daje drużynie to, co w tym momencie potrzebuje. Wierzę, że ta drużyna będzie kreowała kolejnych liderów. Ważne, aby pozyskiwać ludzi z odpowiednim charakterem.
- Z reguły w Rakowie nowi zawodnicy potrzebują więcej czasu. Ci dwaj zawodnicy [Amorim, Makuch] weszli do składu bardzo szybko i z tego jestem zadowolony. Szczególnie z Patryka, który miał bardzo mało czasu. Bardzo chciał tego transferu, tak jak i ja. Jest z ligi, jest Polakiem, jest odpowiednim profilem napastnika, wiedział gdzie trafia, więc to wszystko jest prostsze. Natomiast Amorim jest pozytywną niespodzianką. Brazylijczyk, który mówi po portugalsku, więc z tą komunikacją nie jest nam łatwo. Ale jego charakterystyka do nas pasuje. Bardzo się cieszę, bo przy naszych trudnościach kadrowych, w tym momencie to kluczowe transfery, abyśmy dobrze mogli wejść w sezon i dać sobie szansę na punktowanie.
- Trelowski - jak nie będzie mi podnosił ciśnienia, jak w tej jednej sytuacji to tak [będzie występował]. A jak to się będzie zdarzało, to może być gorzej. A mówiąc całkiem poważnie, cieszę się, że Trelu wygrał rywalizację, a nie bronił tylko jako młodzieżowiec. W Rakowie zawsze chodziło o to, aby wygrać sportowo, a nie przez to, że jesteś młody. Za trenera Maćka Sikorskiego wzięliśmy go z akademii i budowaliśmy go meczami pucharowymi, bronił w finale z Lechem i cieszy mnie, że został tak szybko odbudowany. Duża w tym zasługa trenera Kowala. Poza tą jedną sytuacją bronił pewnie, wyglądał jak doświadczony bramkarz, mimo, że ma dopiero 21 lat. Mam nadzieję, że będzie walczył i nie odda tej pozycji.
- Z mojej perspektywy, z perspektywy tego roku, poziom taktyczny w ekstraklasie się podniósł. Drużyny pod tym kątem wyglądają lepiej. Też trzeba iść do przodu i chcemy na ten wyższy poziom wejść. Aby być czołową drużyną, tak jak przez te wszystkie sezony. Dziś widzieliśmy namiastkę tej intensywności i tego, co jako Raków prezentowaliśmy. W tym kierunku chcemy iść.