Wyjdziemy z dołka?
2017-08-25Powrót z dalekiej podróży
2017-08-26W piątek 25 sierpnia odbyła się zorganizowana przez Stowarzyszenie Mieszkańcy Częstochowy debata na temat nowego stadionu Rakowa. Obecni oprócz gospodarzy w postaci radnych Marcina Marandy oraz Krzysztofa Świerczyńskiego byli przedstawiciele klubu, kibiców oraz dyrektor MOSiR w Częstochowie Tomasz Łuszcz i architekt który przygotował wstępną wizualizację stadionu. Niestety zabrakło tych którzy mają moc decyzyjną czyli przedstawicieli Prezydenta Miasta. Mimo zaproszenia Krzysztof Matyjaszczyk nie skorzystał z możliwości przedstawienia swojej opinii na ten temat. Nie przysłał też nikogo kto mógłby w jego imieniu odpowiedzieć na zadawane pytania, bo jednak dyrektor MOSiR ma trochę inny obszar działania. Ogólnie w tym gronie ciężko było o konkrety w sprawie powstania nowego stadionu, gdyż wszyscy reprezentowali to samo stanowisko. Dla obecnych jasnym było, że nowy stadion to konieczność a „reanimowanie trupa” jakim jest obecny obiekt Rakowa to działanie krótkowzroczne. Padały pytania o lokalizację, wielkość czy wygląd stadionu jednak bez politycznej woli nie ma możliwości by takowy powstał. Wydaje się że są dwa wyjścia. Pierwsze to zmiana myślenia obecnie rządzących w mieście. Drugie wyjście to po prostu zmiana rządzących 😉 Co do samej lokalizacji, jako kibice wyraziliśmy opinię, że miejsce Rakowa jest przy Limanowskiego. Dopiero w momencie gdy okaże się że z przyczyn obiektywnych stadion w obecnym miejscu powstać nie może, będziemy rozmawiać o innej lokalizacji, z zastrzeżeniem, że przy L83 pozostanie baza klubu. Zapowiedziane są kolejne spotkania, również w gronie polityków. Wypada mieć tylko nadzieję, że przedstawiciele obecnie rządzących w mieście nie „oleją” tematu tak jak to miało miejsce w dniu dzisiejszym.