Czwarte zwycięstwo z rzędu. Legionovia – Raków 0:1
2015-04-26Filip jest zdrowy!
2015-04-28Furami i busami lecimy do podwarszawskiego Legionowa w sobotnie południe. Z uwagi na to, że zbyt wiele dróg nie mamy do wyboru od samego początku przyczepiają się „nasi” kryminalni, którzy lubią kraść a najbardziej w biedronce- kmwtw. W obie strony na trasie mijamy się z autokarową Jagą, która grała tego dnia w Bełchatowie. Ogólnie na trasie dużo milicji. Na miejscu meldujemy się na raty, większość dojechała chwilę przed rozpoczęciem inni pozwiedzali okolice. Łączna liczba Rakowa to 128 głów. Dobry mecz miał odzwierciedlenie w naszym dopingu. Całe spotkanie z małymi przerwami dopingujemy głośno nasz zespół. Konkretna bramka w końcówce i nasz sektor mało nie wyleciał w powietrze. Cieszy czwarta wygrana z rzędu. Z dobrym humorem ruszamy w drogę powrotną. Do świętego miasta wracamy późnym wieczorem. Teraz czas na Brzesko !