Gala Forma Pro Fight w innym terminie
2016-05-18Nastepnym rywalem Gryf Wejherowo
2016-05-19Pierwotnie mecz miał się odbyć w sobotę, jednak na półtora tygodnia przed meczem, do klubu przyszła informacja, że mecz przełożony został na niedzielę na godz.15, a później już na naszą prośbę na godz.13. Po drodze łapiemy się z Chemikami. Dalej lecimy razem, na szczęście większość drogi, to dwa pasy, także podróż przez cały kraj przebiegła nadzwyczaj szybko. Pod Stargardem przejmują nas wąsy, które eskortują nas pod sam stadion. Pod bramami stadionu meldujemy się na kilka minut przed pierwszym gwizdkiem. W kilka chwil wszyscy są już na sektorze, na którym obecnych było 73 fanatyków Rakowa i 9 Chemików. Pierwsza połowa meczu dramat, spokojnie mogło być 3:0 i nikt by nic nie mówił. W przerwie postanowiliśmy że wracamy do domu, droga daleka, a żenady nikt nie chce oglądać. Jak się później okazało piłkarze zrobili nam psikusa i wygrali mecz 2:1. Teoretycznie szanse na baraże jeszcze są. Powrót lekko się przedłużył, przez kilka niefortunnych wydarzeń, a to auto komuś padło, a to drogę ktoś zgubił, i trzeba było czekać. Wyjazd jednakże można zaliczyć do udanych, takie kibic kocha najbardziej, daleko i dużo przygód. Do Częstochowy docieramy chwilę po północy.