Raków najlepszym z beniaminków
2018-06-03Z kim za rok?
2018-06-05Ostatni akcent pierwszego po wielu latach tułaczki sezonu na zapleczu ekstraklasy wypadł w niedzielę, a przeciwnikiem była Pogoń Siedlce. Mecz o 12:45 jednak na stadionie blisko 2500 ludzi, źle nie jest. W młynie około trzech setek, większość w czerwonych koszulkach. Musimy jeszcze popracować nad liczebnością szali i w końcu nasz młyn może osiągnie odpowiedni wygląd. Doping przyzwoity przez całe spotkanie. Mimo iż mecz dla nas o przysłowiową pietruszkę to jednak końcowy wynik ważny w kontekście utrzymania Stomilu Olsztyn. Po meczu grajki dziękują piątkami za doping podczas całego sezonu. Niestety ale kibicom nie należały się koszulki – większość zagadanych piłkarzy stwierdziła, że ma je zarezerwowane. Co to k… jakiś nowy zwyczaj? Największą niespodziankę sprawili jednak kibice gości. Mało kto w ogóle się ich spodziewał, a już na pewno nie w liczbie 135 osób (1 osoba nie wchodziła). Widać że widmo spadku spowodowało sporą mobilizację i udało się im całkiem solidnie zaprezentować. Teraz czeka nas wakacyjna przerwa…Ładujemy akumulatory!