Już w sobotę zaczynamy ligę. Na pierwszy ogień kibicowsko rywal żaden, ale nic to. Wszyscy stawiamy się na łuku i jedziemy z konkretnym dopingiem! Zachęcajcie wszystkich do przyjścia zrobimy na stadionie prawdziwy kocioł!

Ruszamy z propagandą na dzielnicach! Nakręcać się nawzajem na prezentacji postawiliśmy sobie poprzeczkę na średniej wysokości jeśli chodzi o ilość na Bytovii trzeba ją podnieść!!

TYLKO RAKÓW! Każdy szalik i CZERWONA koszulka!

Plakat czarno biały: http://img14.imageshack.us/img14/3307/bytoviaczb.jpg

W naostrzu na Dworcu głównym PKP są już do odebrania plakaty meczowe. Ruszać po nie! I zalewać informacją miasto!

Powiedzmy sobie szczerze rywal ogólnie ani piłkarsko a tym bardziej kibicowsko na kolana nie powala.
Dla nas powinno to być bez różnicy. Klasę prawdziwych kibiców pokazuje podejście do każdego rywala a nie tylko mobilka na dwa, trzy mecze w sezonie. Każdy mecz to święto i niech każdy kto jeszcze o tym nie wiem wbije sobie to do głowy!!!
Barwy klubowe i przede wszystkim odpowiednie nastawienie na mecz to podstawa. W młynie ma być czerwono-niebiesko i głośno przez 90 minut meczu a jak się komuś nie podoba bo chce sobie przyjść w białek koszulce albo czarnej everlasta to niech sobie idzie na wybieg,na pokaz mody.
Na koniec przypomina, że nie dopingujemy rywala dlatego bez względu czy będą goście czy nie to dajemy z siebie maksa tak, żeby na drugi dzień nie móc wypowiedzieć słowa...

Panowie mobilka mecz za dwa dni ! Namawiamy niezdecydowanych znajomych i jedziemy z tematem ! Czerwona koszulka, szal i jedziemy przez cały mecz z piekielnym dopingiem jak to mówił M. na prezentacji: "Tak żeby olsztyńską wysadziło" !!!

odbierać plakaty i rozklejać!

ALP i Grosz oplakatowany

Na Błesznie też zostały rozwieszone plakaty. Odbierać, i oklejać dzielnicę ! Każdy musi wiedzieć, że w tą sobotę trzeba przyjść na otwarcie nowego sezonu przy ulicy Limanowskiego i wspierać dopingiem najlepszy klub w mieście.
To jaka będzie atmosfera na sobotnim meczu, zależy również od CIEBIE !
Przyjdź w sobotę na mecz Dumy Częstochowy.

I po pierwszym meczu..

Na plus:
- Zaangażowanie w doping
- Dobra atmosfera na całym stadionie
- Całkiem niezła frekwencja

Na minus:
- Lichy młyn
- Druga połowa, gdzie ponownie wywiało ze 30 osób

Krótki komentarz. Naprawdę było głośno jeśli chodzi o młyn co potwierdziło kilka osób rozsianych po stadionie, więc duża większość wie po co stoi na blachach i to cieszy. Sprawa druga, skierowana do osób, które zjebały na inne sektory po przerwie. Krótko - Jak wam się nudzi po 45 minutach to nie przychodźcie wogóle bo tylko wkurwia się oko jak patrzy na stan liczebny. Szkoda, że młodzi z jednej z dzielnic nie potrafią wziąć przykładu ze swojej starszyzny, która zawsze daje z siebie wszystko, widać chyba niektórym pojebała się hierarchia...