Wywiad z Dawidem Retlewskim

1 August 2013 06:24 w Aktualności, Wywiady

Przedstawiamy wam rozmowę z Dawidem Retlewskim nowy nabytek Rakowa odpowiedział nam na kilka pytań dotyczących m.in obecnych rozgrywek czy swojej dotychczasowej przygody z piłką. Zapraszamy do zapoznania się z rozmową.

Dawid, napisz parę słów o dotychczasowym przebiegu Twojej przygody z piłką, w swoim piłkarskim CV masz już kilka zespołów dla których grałeś.

- Pierwsze piłkarskie kroki stawiałem w Chemiku Bydgoszcz z którego udało mi się przejść w wieku 19 lat do Bytovi Bytów(II liga). Rozegrałem tam pełen sezon strzelając jedenaście bramek, zaowocowało to transferem do Miedzi Legnica ( I liga). W trakcie pobytu w Miedzi zostałem wypożyczony do Chojniczanki.

Jesteś jedną z nowych twarzy w Rakowie w tym sezonie. Jak to się stało, że wybrałeś ofertę z Częstochowy?

- Duże znaczenie miała osoba Trenera Brzęczka przedstawił mi jasny i realny plan do zrealizowania w tym sezonie, do którego chciałem się przyłączyć.

Czy poza Rakowem ktoś próbował Cię namówić do gry u siebie?

- Tak, było jeszcze parę klubów z drugiej ligi miedzy innymi: Chrobry Głogów czy Ruch Zdzieszowice nasz następny przeciwnik. O reszcie nie chciał bym dyskutować bo było ich jeszcze z 3-4 lecz wybrałem Raków i cieszę się z decyzji.

Parę ładnych dni już przebywasz w klubie z Limanowskiego. Udało się już zaaklimatyzować, jak przyjęła Cię szatnia?

- Powiem szczerze, myślałem że gorzej mi przyjdzie aklimatyzacja, lecz chłopaki od razu mnie traktowali tak jak by mnie znali już dłuższy czas.

W Twojej ocenie – O co realnie powalczy Raków Częstochowa w tym sezonie.

- Niby walczymy o utrzymanie bo wiadomo ciężki sezon, lecz ja myślę, że przy odrobinie szczęścia możemy zamieszać. W Bytovie kiedyś też graliśmy o utrzymanie. Byliśmy beniaminkiem i pierwsze dwa mecze przegraliśmy dość wyraźnie w których nie grałem, potem trener zmienił ustawienie, dokonał parę zmian w zespole i przyszła passa 7 meczów zwycięskich. Z utrzymania stał się cichy cel awansu. Jak się później okazało zabrakło 5 oczek bo skończyliśmy na 3 miejscu.

W barwach Chojniczanki i Bytovii przyszło Ci zagrać przeciw obecnemu klubowi – kojarzysz te spotkania?

- W Bytovii przychodziłem po drugiej kolejce, a na inauguracje Raków grał u siebie właśnie z Bytowem. W rewanżu było 1-1 lecz słabo pamiętam mecz. Jeśli chodzi o Chojniczanke to zagraliśmy w 1 rundzie w Chojnicach było 0-0, a na wiosnę byłem już w Miedzi. Także występ z Calisia w Częstochowie był moim “debiutem” w nowej drużynie i na nowym boisku.

Jak wiadomo do Częstochowy zostałeś wypożyczony na rok z Legnicy – Planujesz zadomowić się na dłużej w Rakowie, czy jeszcze zbyt wcześnie aby tak wybiegać w przyszłość.

- Cieżko mi tak wcześnie coś powiedzieć , czas pokaże.

Kogo widzisz w roli faworyta w obecnych rozgrywkach?

- Warta Poznań i Bytovia Bytów.

Dzięki za rozmowę.
- Dzięki.