Wywiad z Rafałem Czerwińskim

23 August 2011 10:49 w Aktualności, Wywiady

Przed wami rozmowa z Rafałem Czerwińskim. “Rakiet” opowie o przygotowaniach z Jurkiem Brzęczkiem, o tym, który klub jest najbliższy jego sercu, a także powie w których elementach jest najbardziej odczuwalny przeskok o dwie ligi. Zapraszamy do lektury.

Tak sie złożyło, że odkąd przeszedłeś do Rakowa nie mieliśmy okazji sobie porozmawiać na łamach rakow.com.pl, wobec tego przestaw się pokrótce, gdzie grałeś, gdzie stawiałeś swoje pierwsze kroki?

Rafał Czerwiński ,ksywa Rakieta która otrzymałem gdy trenowałem w Rakowie u trenera Mirosława Sieji . Jestem wychowankiem Olimpijczyka Częstochowa ,ale pierwsze poważne kroki stawiałem w Klubie z Limanowskiego. Do niedawna Byłem zawodnikiem LKS Kamienica Polska.

To teraz wszyscy Cie już znają hehe :) . Sporo trwało zanim oficjalnie stałeś się czerwono-niebieski. Twój poprzedni klub robił trochę problemów mimo, że skończyła Ci się umowa.

Tak trochę to trwało ale cieszę się ,że trafiłem do klubu który zawsze był i będzie w moim sercu.

Przeskok o dwie ligi, kolosalny? W jakich elementach widzisz największą różnice?


Owszem przeskok jest Kolosalny ,ale wydaję mi się ,że po malutku to “ogarniam”. Przede wszystkim przeskok jest w szybkości gry i taktyce z którą spotykam się po raz pierwszy.


Prócz Ciebie do Rakowa trafili inni wyróżniający się napastnicy z regionu. Ciężko o miejsce w składzie?

O skład walczy się ciężko przyszli oprócz mnie inni zawodnicy na moja pozycje. Rywalizacja jest duża i nie zapominajmy również o graczach którzy graja w Rakowie już trochę czasu. Wobec czego tylko i wyłącznie ciężką pracą można wywalczyć sobie miejsce w 18-stce meczowej.

Przed startem sezonu zapowiadaliście, że będzie walczyć o najwyższe cele, początek ligi chyba trochę was sprowadził na ziemie.

W tym momencie przygotowujemy się do każdego kolejnego meczu i nie myślimy o miejscach w tabeli, wiadomo że każdy mecz chcemy wygrać. Myślę również że po pierwszych 5 kolejkach nie można określić jasno jakie miejsce zajmiemy na koniec rundy czy sezonu.

Wróćmy jeszcze do okresu przygotowawczego. “Rakiet” pierwszy raz miałeś okazję potrenować na obozie pod okiem Jurka Brzęczka, bardzo dostaliście w kość? Pytanie wzięło mi się stąd, ponieważ na boisku nowe nabytki w tym Ty czasem mocno odstajecie szybkościowo, a przed przejściem do Rakowa mówiło się raczej, że to będzie mi.n Twój atut.

Tak ,pierwszy raz trenowałem na obozie z trenerem Jerzy Brzęczkiem myślę że nie odstajemy szybkościowo od innych zawodników ,gdyż każdy dzień na obozie i teraz poświęcamy taktyce i sile a szybkość przyjdzie niebawem tego jestem pewien :) .

Trema towarzyszyła podczas debiutu na drugoligowym froncie?

Pewnie że towarzyszył to jest coś nowego ,ale już zdążyłem się przyzwyczaić i nie ma tremy takiej jak na początku.

Z kim Ci się najlepiej współpracuje na placu gry? Tylko nie mów, że z bratem :-)


Na placu gry najlepeij mi sie współpracuje z Mackiem Gajosem.


A teraz możesz kogoś pozdrowić :) .


Pozdrawiam Redakcje i Najlepszych kibiców w mieście


Dzięki za poświęcony czas


Dzięki i zapraszam zabierajcie całe rodziny na mecze Rakowa !!