Wywiad z Marcinem Grzejszczakiem

2 July 2011 13:41 w Aktualności, Wywiady

Przed wami rozmowa z prezesem Stowarzyszenia Kibiców Wieczny Raków – Marcinem Grzejszczakiem. “Dnt” opowie o działalności SKWR oraz OZSK (Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń Kibiców), a także poznacie jego zdanie na temat obecnej sytuacji z która mamy do czynienia na stadionach piłkarskich. Zapraszamy do lektury.

Przedstaw się szerszej publiczności.

Moje CV w skrócie,Lat 31, imię Marcin, mówią na mnie Dnt, na Rakowie przygodę zacząłem na dobre od początku lat dziewięćdziesiątych kiedy pierwszy raz pojawiłem się na treningu w jednej z grup trampkarzy. Później trochę bardziej zaczęło mnie ciągnąć na trybuny i tak już zostało do dziś.

Zaczniemy może od tego jak znalazleś się w grupie, która zawiązała stowarzyszenie?


Podczas wyjazdu bodajże Stalówki do Sosnowca zawiązała się ciekawa rozmowa w kilka osób na temat możliwości założenia stowarzyszenia i osób, które miały by się tym zająć. W tej grupie byłem również i ja, po jakimś czasie spotkaliśmy się i ustaliliśmy co i jak chcemy robić. Dość szybko znaleźliśmy nić porozumienia no i się zaczęło?

Czy warto się zapisać do stowarzyszenia Wieczny Raków, a jeśli tak to dlaczego ?


Często słyszy się narzekania, a stowarzyszenie to taka grupa osób której się chce coś robić. Samo zapisanie to w moim odczuciu popieranie naszych działań za co wszystkim członkom serdecznie dziękuję. Natomiast dodatkowo chciałbym zachęcić do aktywności bo to naprawdę spora satysfakcja robić coś dla Rakowa.

Krótko opisz mijający rok działalności SKWR.

No tak podsumowań już było sporo, ale tak pokrótce. Działamy na kilku płaszczyznach. Przede wszystkim klub: promocja spotkań Rakowa (m.in. czerwono-niebieskie okolice, konwoje, atrakcje na meczach), staramy się także szerzyć patriotyzm również ten lokalny stąd też bierzemy udział w różnego rodzaju obchodach świąt i rocznic czy to w Częstochowie czy też po za nią. Z bardziej przyziemnych spraw udało się reaktywować markę piwa Racovia.

Czy uważasz, że był to rok udany czy można było zrobić coś więcej?

Pewnie, że można było więcej. Czasem brak nam doświadczenia, czasem czasu, ale ogólnie rok w mojej ocenie można uznać za dość udany.


Przejdźmy do obecnej chwili, jakie plany na ten sezon czy Stowarzyszenie nas czymś zaskoczy?


W chwili obecnej jest sporo znaków zapytania. Szczególnie jeżeli chodzi o klub i zawirowania do jakich doszło pod koniec sezonu, których efektem był zakaz wyjazdowy dla wszystkich kibiców. W klubie wydaje się, że wszystko idzie ku dobremu więc na pewno dalej działania związane z promocją Rakowa. Już wkrótce odbędzie się prezentacja drużyny, a przez cały sezon postaramy się jeszcze nie raz zaskoczyć. Ta druga sprawa niestety ale również zajmuje nam sporo czasu, nagonka jest dla nas nie zrozumiała i wszyscy, którzy myślą, że decyzją przy zielonym stoliku są w stanie nam zabronić czegoś co kochamy po prostu się zdziwią.

Powiedz pokrótce jak układa się współpraca na linii klub-stowarzyszenie.


W mojej ocenie jest tak jak być powinno. Czasem małe spięcieJ, ale ogólnie dialog i wspólne działanie. Jest kilka osób w klubie bardzo mocno zaangażowanych w to co robią, wkładają w swoją pracę serce ? podobnie jak my, dlatego też może łatwo nam się porozumieć.

Zazwyczaj jesteś obecny na zjazdach Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców w związku z tym przedstaw bliżej czytelnikom portalu rakow.com.pl na czym polega działalność tej organizacji.

OZSK skupia pod sobą praktycznie wszystkie działające stowarzyszenia kibiców w Polsce, pod działaniami związku podpisują się również kibice klubów którzy swoich stowarzyszeń nie mają więc jest to na tą chwilę najbardziej reprezentatywny głos środowiska kibiców w kraju. OZSK skupia się na działaniach, które mają na celu poprawę ogólnej sytuacji kibiców, w tym legalizację pirotechniki oraz ukazywaniu pozytywnych działań kibiców.

Ostatnie działania rządu Tuska odnośnie kibiców czyli zamykanie stadionów i zakazy wyjazdowe przyniosły różne formy protestów. Jak je oceniasz i jakie działania OZSK podejmie w nadchodzącej rundzie.

Ciężki temat, zdania były bardzo podzielone. Większość jest za spokojnym działaniem i dialogiem. Nasze zdanie w tym temacie było inne jednak wiemy, że głos kibiców w kraju aby był silny musi być jeden, co niestety nie wszyscy kibice w kraju zrozumieli. Na pewno nie będzie kontynuowana forma protestu związana z brakiem dopingu, na dłuższą metę jest ona po prostu dla nas nie opłacalna. Jak to będzie wyglądać myślę, że pokażą najbliższe dni.

Jak wiele osób na Rakowie wie jesteś stałym bywalcem spotkań reprezentacji u siebie i na wyjeździe. Ile takich meczy zaliczyłeś?


Kilkadziesiąt się uzbierało. Teraz trochę odpuściłem ostatnim moim meczem był ten w Grecji z marca tego roku. Ale fakt przez wiele lat reprezentacja to był dla mnie prestiż i priorytet.

Opisz te najciekawsze, które utkwiły Ci w pamięci i będziesz je opowiadał swoim wnukom :)

Każdy wyjazd ma coś takiego co się pamięta. Fajne były zarówno te dalekie gdzie prosto z Portugalii lecieliśmy do Finlandii, jak i te bliższe. Na pewno nie zapomnę ludzi których poznałem dzięki tym wojażom. W tej chwili o kilku osobach śmiało mogę powiedzieć, że to taka reprezentacyjna przyjaźń bo spotykamy się praktycznie zawsze i wszędzie w tym samym gronie z kibicami z różnych klubów, które na co dzień do siebie nie pałają miłością, a na kadrze stanowimy fajny monolit i świetnie się rozumiemy.

Powiedz teraz jaki wyjazd z Rakowem był tym najciekawszym.


Nie wybiorę jednego, fajny był do Sosnowca w blisko 1000 osób bo wiadomo liczba konkretna, ale i fajny był do Wągrowca w kilkanaście osób. Ogólnie większość wyjazdów mile wspominam.

Swego czasu działałeś w branży muzycznej :) , czego pewnie niektórzy nie wiedzą. Uchyl rąbka tajemnicy i powiedz coś o swoich gustach muzycznych :)

Gusta muzyczne mam wypaczone hehehe Poważniej to lubię praktycznie każdą muzykę, a przez kilka lat faktycznie zawodowo prowadziłem imprezy w klubach w Częstochowie i nie tylko. Fajny okres gdzie dużo się działo ale to jak na dzień dzisiejszy temat zamknięty. Czasem tylko ciągnie wilka do lasu i korzystam z uprzejmości znajomych DJ i wskoczę na chwilę za konsolę.

Czy masz coś do przekazania kibicom Rakowa?

Chciałbym aby wszyscy zawsze pamiętali, że noszenie barw Rakowa to duma, ale i obowiązek godnego reprezentowania, a nie moda i lans. No i oczywiście nie zapominajcie o meczach bo to jest najważniejsze – czy to u siebie czy na wyjeździe.

Dzięki za rozmowę