2019.09.14 Raków – Arka Gdynia

19 September 2019 17:25 w Aktualności, Relacje z trybun

Cała mobilizacja i ciśnienie przed meczem z Arką spadło gdy okazało się że mundurowi uznali iż mecz ze “śledziami” będzie podwyższonego ryzyka. Sektor gości zamknięto. Raczej pewnym było że się nie dogadamy co do wspólnego stania na jednej trybunie, więc tym samym przyjezdnych nie stwierdzono. Jak to ostatnio w przypadku meczów “domowych” bywa, zmontowane były autokary, ale po za nimi ze wspólnej zbiórki wyruszyła kolumna aut i busów. Podróż wyjątkowo się przeciągała przez korki które panują w sobotnie wczesne popołudnie. Przez ten fakt niektórzy wchodzili gdy mecz już trwał. Daleko było do kompletu tym razem, godzina i brak gości spowodowały iż na trybunach pojawiło się nieco ponad dwa i pół tysiąca osób, z czego ok. 350 głów utworzyło młyn, tradycyjnie za bramką. Od początku ruszyliśmy z dopingiem a wtórował nam bęben, na płocie po za flagami pojawił się trans “Piłka nożna dla kibiców”. Do dopingu często tego dnia podłączał się cały stadion, a w szczególności prosta, zwłaszcza w momentach “pozdrowień” oraz żądań co do budowy stadionu w Częstochowie! Jach dobrze wszedł do zespołu, Raków mecz wygrał. Po meczu wspólne śpiewy z grajkami i można było ruszać w drogę powrotną, która i w tą stronę była dość ślamazarna, ale jeszcze przed zachodem słońca wszyscy pojawili się w Częstochowie. Matyjaszczyk buduj stadion!!