2018.10.27 Raków – Sandecja Nowy Sącz

29 October 2018 16:49 w Aktualności, Relacje z trybun

W sobotni wieczór mecz na szczycie zaplecza Ekstraklapy pomiędzy Rakowem a Sandecją przyciągnął na Limanowskiego koło 2500 widzów. Za bramką najbardziej zagorzałych fanów zebrało się koło 250 i przez cały mecz prowadzimy doping, już tradycyjnie chwilami udaje się do tego podłączyć cały stadion co daje dobry efekt. Niestety kibice Sandecji mają 5 meczy wyjazdowych zakazu za odpalone piro podczas meczu z ŁKS-em wobec czego nie mogli się pojawić, a szkoda. My natomiast do repertuaru wokalnego dorzucamy przyśpiewkę odnoszącą się do jednego typa grającego w naszych barwach. Podczas ostatniego meczu po strzeleniu bramki wykonał gest, którego pewnie będzie teraz żałował, ale u nas ma już “pozamiatane”. Miał kilka razy ciśnięte i można stwierdzić już w tej chwili – panu już dziękujemy! Co do samych poczynań boiskowych Raków zagrał dużo lepiej niż w ostatnim meczu i pewnie wygrał będąc drużyną zdecydowanie lepszą i dominującą. A już we wtorek mecz pucharowy z ponańskim Lechem na który nikogo chyba nie trzeba namawiać. Każdy z szalikiem melduje się za bramką. Jedziemy z konkret dopingiem od pierwszej minuty!. Za Raków!!!