Portal Kibiców Rakowa Częstochowa

W niedziele 11 lutego częstochowianie przebywający na zgrupowaniu w Turcji, podejmowali drużynę Dinamo Batumi. Dinamo, to spadkowicz z gruzińskiej ekstraklasy.
W pierwszej fazie meczu zobaczyliśmy agresywnie grający zespół Dinama którego ataki rozpoczynały się już pod polem karnym Rakowa, oraz grającą nerwowo drużynę RKS-u. Wraz z upływem minut w drużynę Marka Papszuna zaczął powracać spokój i to częstochowianie zaczęli dochodzić do głosu. Raków próbował swoich sił głównie atakując skrzydłami. Najgroźniejsza akcja Czerwono ? Niebieskich w tej części gry miała miejsce w 44 minucie. W tej akcji, piłkę w piękny sposób odzyskał Embalo, który odegrał futbolówkę do Maliny, a ten zdecydował się na strzał. Niestety, z pojedynku zwycięsko wyszedł gruziński bramkarz.

Druga połowa zdecydowanie należała już do zawodników Rakowa. Podopieczni Papszuna częściej gościli pod bramką rywali, stwarzając sobie okazję do otwarcia wyniku. Najbliżsi szczęścia byli Adamowie. Najpierw strzał Czerkasa minimalnie minął bramkę rywala, a później uderzenie Mesjasza obronił bramkarz Dinama. Ostatnia akcja meczu należała jednak do Gruzinów. Po strzale jednego z nich do interwencji zmuszony został Mateusz Kos, jednak tak jak jego konkurent po drugiej stronie boiska, tak i on zachował w tym spotkaniu czyste konto.

RKS Raków – Dinamo Batumi 0:0

Raków: Szumski (46? Kos) ? Rakhmanow (46? Boateng), Góra, Niewulis (46? Mesjasz), Mondek (46? Oziębała 87? Krzyżak), Tomalski (46? Formella), Radwański (34? Łabojko), Figiel (61? Radwański), Szczepański (46? Wójcik), Malinowski (61? Czerkas), Embalo (46? Zachara)