Nareszcie!

4 October 2015 10:40 w Aktualności

Niedziela rano, nad klubem przy Limanowskiego jakby jaśniej świeciło słońce, czarne chmury jakby się rozstąpiły. Na twarzach pracowników klubu, kibiców rysuję się delikatny uśmiech. Nastąpiło to czego oczekiwali wszyscy Fred Flinston wyleciał z klubu, wyleciał z takim hukiem, że jaj zabrakło, żeby zabrać głos na konferencji prasowej. Szkoda klawiatury, żeby go mieszać z błotem, a pisać byłoby o czym. Najważniejsze, że “łódzki mourinho” może wracać w swoje strony.

Za nic nie mamy zamiaru mu dziękować. Jedynie podziękować można za to, że doprowadził zespół do takiego stanu, że nie dał wyjścia zarządowi. Fred go home!